Stoisko z waflami holenderskimi mieści się w pasażu Rondo, tuż przy wejściu. Z daleka wyczuwa się już przyjemny aromat. Na stoisku były dwie pracownice, obie uśmiechnięte, bardzo sympatyczne i kontaktowe. Umiały zachwalić oferowany produkt, zachęcić klienta i zabawić go rozmową podczas przygotowywania smakołyku. Wafle wyrabiane są na miejscu, można ich spróbować jeszcze ciepłych. Muszę przyznać, ze są naprawdę pyszne – słodkie, chrupiące, z ciągnącym się karmelem w środku – niebo w gębie. Jedynym minusem są ceny – jeden wafel kosztuje 2 złote, jako przekąska to ok. Ale jeśli chciałoby się kupić całe opakowanie i zabrac do domu to już wychodzi dość drogo (mimo, że taniej niż kupowane na sztuki).
Stoisko z waflami holenderskimi mieści się w pasażu Rondo, tuż przy wejściu. Z daleka wyczuwa się już przyjemny aromat. Na stoisku były dwie pracownice, obie uśmiechnięte, bardzo sympatyczne i kontaktowe. Umiały zachwalić oferowany produkt, zachęcić klienta i zabawić go rozmową podczas przygotowywania smakołyku. Wafle wyrabiane są na miejscu, można ich spróbować jeszcze ciepłych. Muszę przyznać, ze są naprawdę pyszne – słodkie, chrupiące, z ciągnącym się karmelem w środku – niebo w gębie. Jedynym minusem są ceny – jeden wafel kosztuje 2 złote, jako przekąska to ok. Ale jeśli chciałoby się kupić całe opakowanie i zabrac do domu to już wychodzi dość drogo (mimo, że taniej niż kupowane na sztuki).
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.