Vegas

(3.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Dziś przechodziłam obok...
Dziś przechodziłam obok sklepu monopolowego 'Vegas', który znajduje się na osiedlu Marianki. Postanowiłam wejść do środka i kupić jakiś dobry trunek. Kiedy już tam weszłam, nie usłyszałam żadnych słów przywitania, pomimo tego, iż byłam w tym momencie jedyną klientką. W sklepie było czysto, alkohole równo poustawiane na wysokiej ladzie, a piwa powkładane do skrzyń, które stały w równych rzędach na obszarze sklepu. Podeszłam do lady, rozglądając się przy tym za czymś, co wpadłoby mi w mój gust. Sprzedawczyni (młoda dziewczyna, około 25 lat, opalona w ciemnych, farbowanych włosach) nie zareagowała na moje niezdecydowanie. Zapytałam więc o konkretny trunek. Wtedy usłyszałam odpowiedź. Zapytałam więc o dostępną pojemność, po czym również dostałam odpowiedź. Bez żadnych dodatkowych informacji musiałam 'ciągnąć pracownicę za język', wypytujac się o ceny poszczególnych butelek. Ta bez żadnego zaaganżowania zaczęła odczytywać ceny. Kupiłam jedną sztukę butelki trunku, jaki mnie interesował. Ceny mają tam na prawdę konkurencyjne, asortyment bardzo spory, aczkolwiek obsługa pozostawia wiele do życzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

18.01.2012

Placówka

Świecie, Al. Jana Pawła II

Nie zgadzam się (1)

Vegas

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Vegas?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dziś przechodziłam obok...
Dziś przechodziłam obok sklepu monopolowego 'Vegas', który znajduje się na osiedlu Marianki. Postanowiłam wejść do środka i kupić jakiś dobry trunek. Kiedy już tam weszłam, nie usłyszałam żadnych słów przywitania, pomimo tego, iż byłam w tym momencie jedyną klientką. W sklepie było czysto, alkohole równo poustawiane na wysokiej ladzie, a piwa powkładane do skrzyń, które stały w równych rzędach na obszarze sklepu. Podeszłam do lady, rozglądając się przy tym za czymś, co wpadłoby mi w mój gust. Sprzedawczyni (młoda dziewczyna, około 25 lat, opalona w ciemnych, farbowanych włosach) nie zareagowała na moje niezdecydowanie. Zapytałam więc o konkretny trunek. Wtedy usłyszałam odpowiedź. Zapytałam więc o dostępną pojemność, po czym również dostałam odpowiedź. Bez żadnych dodatkowych informacji musiałam 'ciągnąć pracownicę za język', wypytujac się o ceny poszczególnych butelek. Ta bez żadnego zaaganżowania zaczęła odczytywać ceny. Kupiłam jedną sztukę butelki trunku, jaki mnie interesował. Ceny mają tam na prawdę konkurencyjne, asortyment bardzo spory, aczkolwiek obsługa pozostawia wiele do życzenia.