Udało mi się odwiedzić ten klub w sobotni wieczór, na wejściu przywitała mnie bardzo miła selekcjonerka co oceniam na plus. Cena za wejście do klubu nie odbiega zbytnio od standardów w innych Wrocławskich klubach. Wystrój klubu oceniam również dobrze, widać że właściciel dba o to żeby klub premium prezentował się jak na renomę przystało. Obsługa bardzo miła, nawet panowie z ochrony wydawali się przyjaźnie nastawieni co bywa rzadkością. Ceny za barem wyższe niż w niektórych klubach ale to zrozumiałe, po tym co zauważyłem klub stawia na bardziej zamożne towarzystwo. Klub posiada dwie sale, każde z inną muzyką oraz sale vip z oddzielną toaletą i barem co jest fajnym urozmaiceniem. W środku jest dość duża palarnia co też oceniam na plus. Nie czułem by było mi zbyt gorąco pomimo pełnej sali, wnioskuję że to zasługa dobrze działających klimatyzatorów. Jedyne do czego mogę się przyczepić to męska toaleta którą moim zdaniem trzeba by odświeżyć. Całość oceniam na mocne cztery gwiazdki i z czystym sumieniem polecam fanom nocnego życia.

Zmiana Lemoniady nie przyniosła żadnych plusów. Nie lubiłam tego lokalu i teraz zdecydowanie nie polecam. Klub, w którym nawet jednego utworu nie wytrzymałyśmy. Z głośników leci straszna łupanka. Towarzystwo i muzyka całkowicie zniechęcało do pozostania tam dłużej. Widocznie trzeba lubić ten klimat.