Poszukuję obrazu ślubnego dla młodej pary. Mama poprosiła, abym sama wybrała ów obraz dlatego postanowiłam zorientować się w ofercie bialskich dewocjonaliów. Gdy weszłam do sklepu przywitała mnie miła pracownica mająca około 50 lat. Kobieta obsługiwała inną kletkę więc postanowiłam rozejrzeć się sama. Wybór obrazów był dosyć spory. Wśród nich były obrazy olejne, na płótnie, srebrne pamiątki, płaskorzeźby drewniane. Mnie interesowały te ostatnie. szczególnie do gustu przypadł mi obraz w drewnie z elementami metaloplastyki. Obraz kosztował 80 zł i był o 10 zł niż w Christianie (innych bialskich dewocjonaliach). Pracownica pozwoliła mi zrobić zdjęcie. Powiedziała, że gdy się zdecyduje na zakup jestem mile widziana w sklepie. Chyba rzeczywiście tam wrócę.
Dodam jeszcze, że lokal tego sklepu jest niewielki i jako klientka czułam się nieco przytłoczona nadmiarem znajdującego się tam towaru.
Poszukuję obrazu ślubnego dla młodej pary. Mama poprosiła, abym sama wybrała ów obraz dlatego postanowiłam zorientować się w ofercie bialskich dewocjonaliów. Gdy weszłam do sklepu przywitała mnie miła pracownica mająca około 50 lat. Kobieta obsługiwała inną kletkę więc postanowiłam rozejrzeć się sama. Wybór obrazów był dosyć spory. Wśród nich były obrazy olejne, na płótnie, srebrne pamiątki, płaskorzeźby drewniane. Mnie interesowały te ostatnie. szczególnie do gustu przypadł mi obraz w drewnie z elementami metaloplastyki. Obraz kosztował 80 zł i był o 10 zł niż w Christianie (innych bialskich dewocjonaliach). Pracownica pozwoliła mi zrobić zdjęcie. Powiedziała, że gdy się zdecyduje na zakup jestem mile widziana w sklepie. Chyba rzeczywiście tam wrócę.
Dodam jeszcze, że lokal tego sklepu jest niewielki i jako klientka czułam się nieco przytłoczona nadmiarem znajdującego się tam towaru.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.