NIE KUPUJCIE BUTÓW W BOX NR 180 NA RYNKU BAŁUCKIM!!! Podtrzymuje opinie Pana, mnie spotkała podobna sytuacja.Buty które kupiłem po jednym założeniu pękły na szyciu. Chciałem zwrot gotówki co okazało się niemożliwe, więc zostawiłem na reklamację w końcu sam się zgłosiłem bo nikt nie raczył zadzwonić a na taką formę kontaktu byłem umówiony.Po dwóch i pół tygodniach otrzymałem sklejone buty zamiast zszyte!! Nie dajcie się oszukiwać!!

Przypomnaiłem sobie pewną nie miłoą niespodziankę, któa mnie również spotkała na Hali targowej Bałuckiego rynku Kiedy to 19 Grudnia w Boxie 180 z Obuwiem u P. M. zakupiłem obuwie zimowe za 90zł niestety po 4 tygodniach buty się rozleciały. Kiedy zaniosłem je do reklamacji w dniu 22-01-2011sprzedawczyni niechciał ich przyjac po awanturze przyjeła je. Zarządałem zgodnie z ustawą zwrotu pieniędzy ponieważ buty były niezgodne z umową. co to za buty zimowe które po 2 tygodniach całe się rozleciały, okazało się, że buty były klejone i klej popuszczał. po kolejnych 14 dniach kiedy przyszedłem odebrać pieniadze pani do mnie mówi, że nie ma butów. Wię ja do niej prosze oddać mi pieniadze ona na to że nie mozę bo szefowa nie pozwoliła. Sprawa skończyłą się w Inspekcji Handlowej a ja do dnia dzisiejszego pozostałem bez butów, przepraszam i bez zwrotu pieniedzy. Proszę Pańśtwa Prosze uważąć na tą firmę i wyroby tam sprzedawane.Inspekcja Handlowa ukarala firmę mandatem karnym z popełnione wykroczenie.