Sprzedawcy wogóle nie zauważają klientów. Asortyment szeroki. Zawsze można coś kupić w promocji. Szukałam hulajnogi, dwa razy sprawdzałam cały sklep i nie było. Mijałam w alejce sprzedawców, którzy przechodzili obojętnie. Zauważyam, ze wogóle innym klientom też z własnej inicjatywy nie pomagali. Moje poszukiwane hulajnogi były, ale ukryte na wystawie sklepowej. Klient tam nie miał dostępu, nawet sprzedawcy ciężko było wejść.. Dla mnie to był lekki szok, bo w sklepie nie ma a na wystawie ukryte. Zatem jak dokonać zakupu.