Po wyczerpującej wizycie w Banku postanowiłam się zrelaksować. W Bielszowicach bywam rzadko więc cukiernię Budny odwiedziłam po raz pierwszy. Kawiarenka ta mnie oczarowała. Nie wiedziałam, które ciastko sobie kupić. Zauważyłam, że w cukierni znajdują się stoliki i można kupić kawę. Zamówiłam sobie ciastko szwatrzwald i białą kawę. Usiadłam na bardzo wygodnej kanapie i z przyjemnością degustowałam pyszne ciasto czekoladowe z wiśniami. Ciastko było tak dobre, ze kupiłam jeszcze 3 do domu: cytrynowe, snicers i szarlotkę. Kawiarnia jest bardzo przytulna, urządzona ze smakiem. W tle słychać muzykę- piosenki amerykańskie z czasów przedwojennych. Jestem zachwycona czasem spędzonym w kawiarni i za pewne jeszcze tam wrócę nie raz. Ceny są dość przyjemne, a wielkość ciastka odpowiednia. Gorąco polecam!
Po wyczerpującej wizycie w Banku postanowiłam się zrelaksować. W Bielszowicach bywam rzadko więc cukiernię Budny odwiedziłam po raz pierwszy. Kawiarenka ta mnie oczarowała. Nie wiedziałam, które ciastko sobie kupić. Zauważyłam, że w cukierni znajdują się stoliki i można kupić kawę. Zamówiłam sobie ciastko szwatrzwald i białą kawę. Usiadłam na bardzo wygodnej kanapie i z przyjemnością degustowałam pyszne ciasto czekoladowe z wiśniami. Ciastko było tak dobre, ze kupiłam jeszcze 3 do domu: cytrynowe, snicers i szarlotkę. Kawiarnia jest bardzo przytulna, urządzona ze smakiem. W tle słychać muzykę- piosenki amerykańskie z czasów przedwojennych. Jestem zachwycona czasem spędzonym w kawiarni i za pewne jeszcze tam wrócę nie raz. Ceny są dość przyjemne, a wielkość ciastka odpowiednia. Gorąco polecam!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.