Odwiedziłam w dniu dzisiejszym aptekę przy szpitalu wojewódzkim w Elblągu. Drzwi do apteki były otwarte, w sali panował ład i porządek, oświetlenie było odpowiednie do pory dnia i pogody jaka panowała na zewnątrz (pochmurno, wietrznie). Pani przy kasie przywitała mnie uśmiechem. W sali były obsługiwane dwie osoby poza mną, przy dwóch pracujących kasach. Stanęłam w kolejce i nie musiałam długo czekać na obsługę. Podałam recepty. Kasjerka imieniem Monika, niewysoka szatynka z krótkimi włosami odczytała je i od razu skierowała się po produkty, które potrzebowałam. Podczas nabijania ich na kasę zapytała czy potrzebuję czegoś jeszcze. Poprosiłam o kilka leków i produkty kosmetyczne. Była zainteresowana, zadawała mi pytania co do dawki i kto będzie ich używał. Zaproponowała mi zmianę produktu porównując wady i zalety obu. Gdy podziękowałam przyjęła to ze zrozumieniem. Nabiła pozostałe leki i podała cenę. Płatność dokonałam kartą płatniczą i tu również nie mam zastrzeżeń. Otrzymałam dowód płatności, paragon wraz z kartą. Zakupy zapakowane były w reklamówkę. Pani kasjerka podziękowała za zakupy i z uśmiechem pożegnała się ze mną. Poleciłabym tę aptekę znajomym i sama chętnie tam wrócę.
Odwiedziłam w dniu dzisiejszym aptekę przy szpitalu wojewódzkim w Elblągu. Drzwi do apteki były otwarte, w sali panował ład i porządek, oświetlenie było odpowiednie do pory dnia i pogody jaka panowała na zewnątrz (pochmurno, wietrznie). Pani przy kasie przywitała mnie uśmiechem. W sali były obsługiwane dwie osoby poza mną, przy dwóch pracujących kasach. Stanęłam w kolejce i nie musiałam długo czekać na obsługę. Podałam recepty. Kasjerka imieniem Monika, niewysoka szatynka z krótkimi włosami odczytała je i od razu skierowała się po produkty, które potrzebowałam. Podczas nabijania ich na kasę zapytała czy potrzebuję czegoś jeszcze. Poprosiłam o kilka leków i produkty kosmetyczne. Była zainteresowana, zadawała mi pytania co do dawki i kto będzie ich używał. Zaproponowała mi zmianę produktu porównując wady i zalety obu. Gdy podziękowałam przyjęła to ze zrozumieniem. Nabiła pozostałe leki i podała cenę. Płatność dokonałam kartą płatniczą i tu również nie mam zastrzeżeń. Otrzymałam dowód płatności, paragon wraz z kartą. Zakupy zapakowane były w reklamówkę. Pani kasjerka podziękowała za zakupy i z uśmiechem pożegnała się ze mną. Poleciłabym tę aptekę znajomym i sama chętnie tam wrócę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.