Księgarnia Im. Kamila Baczyńskiego

(3.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Księgarnia przy ulicy...
Księgarnia przy ulicy Narutowicza powstała dosyć niedawno i dzisiaj po raz pierwszy odwiedziłam to miejsce. Księgarnia ma niewielką powierzchnię, przez co jej asortyment jest nieco okrojony. Kiedy weszłam do księgarni powitały mnie dwie pracownice siedzące za ladą. Kiedy przebywałam na sklepie, żadna z pracownic nie podniosła się, tylko panie kontynuowały swoją rozmowę. Tuż przy wejściu znajdowały się dwa stojaki z karnetami okolicznościowymi. Pomyślałam, że może znajdę tam karnet na zbliżającą się uroczystość ślubną mojej kuzynki. Niestety wybór karnetrów był niewielki. Na karnetach nie było cen więc zapytałam pracownicę o cenę kartnetu.Okazało się, że w sklepie jest czytnik, więc samodzielnie mogę sprawdzić ową cenę. Dodam, że w księgarni było czysto. W tle leciała delikatna muzyka. Zauważyłam również kącik dla klienta, gdzie przy stoliku można poczytać sobie książkę. Gdyby nie ignorujące mnie sprzedawczynie, księgarnia w moich oczach wypadłaby całkiem dobrze.

zarejestrowany-uzytkownik

25.08.2011

Placówka

Biała Podlaska, Narutowicza

Nie zgadzam się (1)

Księgarnia Im. Kamila Baczyńskiego

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Księgarnia Im. Kamila Baczyńskiego?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Księgarnia przy ulicy...
Księgarnia przy ulicy Narutowicza powstała dosyć niedawno i dzisiaj po raz pierwszy odwiedziłam to miejsce. Księgarnia ma niewielką powierzchnię, przez co jej asortyment jest nieco okrojony. Kiedy weszłam do księgarni powitały mnie dwie pracownice siedzące za ladą. Kiedy przebywałam na sklepie, żadna z pracownic nie podniosła się, tylko panie kontynuowały swoją rozmowę. Tuż przy wejściu znajdowały się dwa stojaki z karnetami okolicznościowymi. Pomyślałam, że może znajdę tam karnet na zbliżającą się uroczystość ślubną mojej kuzynki. Niestety wybór karnetrów był niewielki. Na karnetach nie było cen więc zapytałam pracownicę o cenę kartnetu.Okazało się, że w sklepie jest czytnik, więc samodzielnie mogę sprawdzić ową cenę. Dodam, że w księgarni było czysto. W tle leciała delikatna muzyka. Zauważyłam również kącik dla klienta, gdzie przy stoliku można poczytać sobie książkę. Gdyby nie ignorujące mnie sprzedawczynie, księgarnia w moich oczach wypadłaby całkiem dobrze.