Szlam sobie w promieniach słońca ul. Krakowska i wchodziłam o napotkanych sklepików. Chętnie weszłam do tego ze zdrowa żywnością. Sklepik był malutki, ciaśniutki Miałam wrażenie, że za chwilę coś trące torebką. Plusem było to, że wszystkie produkty były
ometkowane u odrazu widziałam cenę. Wybór np pasztetów sojowych dość spory bo samych w słoiczkach naliczyłam koło 6 rodzai. Wszelkich przepraw do potraw było całe mnóstwo a i ceny całkiem rozsądne bo za przyprawę do pizzy zapłaciła 2, 4 zl. Przy kasie powitała mnie miła, ale zmęczona Pani, która dłuższa chwilę szukała przyprawy o którą poprosiłam. Mimo, że często kupuje tego typu żywność to do tego sklepiku aby nuć nie strącić szybko nie wrócę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.