Kiedyś było to moje ulubione miejsce zakupów kosmetycznych podczas przyjazdu do rodzinnego miasta. Niestety pierwszy raz kupiłam tam przeterminowany produkt. Błyszczyk z firmy Celia miał na dole datę ważności z konkretna datą niestety jak się okazało przy dokładnym obejrzeniu termin minął jakieś 2 miesiące wcześniej. Niestety kupując kosmetyki przy okienku w kiosku czasu na dokładne obejrzenie jest mniej. czasami kolejka wisi na plecach. Doliczając hałas z ulicy to przestało być już miejsce gdzie spokojnie kupuje się kosmetyki. I niestety sprzedawczynie jakby już mniej zaangażowane w swoją pracę. Lakiery do paznokci nadal ładnie wyeksponowane, ale brak palet z większości firm, lub stare palety kolorów niestety nie zachęcają do zakupu Pomimo, że czysta witryna przeciąga klientów.
Kiedyś było to moje ulubione miejsce zakupów kosmetycznych podczas przyjazdu do rodzinnego miasta. Niestety pierwszy raz kupiłam tam przeterminowany produkt. Błyszczyk z firmy Celia miał na dole datę ważności z konkretna datą niestety jak się okazało przy dokładnym obejrzeniu termin minął jakieś 2 miesiące wcześniej. Niestety kupując kosmetyki przy okienku w kiosku czasu na dokładne obejrzenie jest mniej. czasami kolejka wisi na plecach. Doliczając hałas z ulicy to przestało być już miejsce gdzie spokojnie kupuje się kosmetyki. I niestety sprzedawczynie jakby już mniej zaangażowane w swoją pracę. Lakiery do paznokci nadal ładnie wyeksponowane, ale brak palet z większości firm, lub stare palety kolorów niestety nie zachęcają do zakupu Pomimo, że czysta witryna przeciąga klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.