Podczas pobytu w Zakopcu, weszliśmy z całą rodziną na Gubałówkę. Na szczycie moje dzieci, 8 i 10 latek wypatrzyli tor saneczkowy, który oczywiście musieli przetestować. Nauczeni doświadczenie z innych tego typu torów kupiliśmy 5 promocyjnych zjazdów w korzystnej cenie,a żeby chłopaki mieli więcej frajdy planowaliśmy, że będą zjeżdżać razem na jednym wózku. Niestety przy podejściu okazało się, że na tym torze płaci się za osobę, nie za wózek i nawet jak dwójka dzieciaków jedzie na jednym, to płacą dwa bilety. Informacja taka była, ale niestety napisana drobnym drukiem na tablicy z duża ilością tekstu regulaminowego. Moim zdaniem to nie do końca uczciwa informacja i uważam, że powinno być napisane wyraźnie, że opłata jest pobierana od zjeżdżającej osoby, nawet gdy z jednego wózka korzystają akurat dwie osoby. Przestrzegam zatem wszystkich "ceprów", żeby dokładnie czytali regulamin stojąc w kolejce do kasy, bo zabawę jako taka polecam jak najbardziej.