Anka

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w centrum miasta przypomniałam sobie, że miałam zakupić wino na wieczór. Według mnie najlepszym winem na zimowe wieczory jest Grzaniec Galicyjski, dlatego poszukiwałam tego konkretnego wina. Aby je zakupić udałam się do sklepu Anka. Jest to niewielki sklep spożywczy znajdujący się nieopodal Placu Wolności, czyli w samym centrum Białej Podlaskiej. Oprócz podstawowych produktów spożywczych jest tam również dział alkoholowy. W sklepie była trzy osobowa kolejka, więc poczekałam chwilę na swoją kolej. W tym czasie obiegłam wzrokiem półki i niestety nie znalazłam poszukiwanego przeze mnie grzańca. Jednak postanowiłam jeszcze poczekać i zapytać o wino sprzedawczynię. Moje przypuszczenia sprawdziły się i wina nie było w sklepie. Sprzedawczyni zaproponowała mi inne grzane wina, ale podziękowałam jej za propozycję.

zarejestrowany-uzytkownik

08.06.2011

Placówka

Biała Podlaska, Plac Wolności

Nie zgadzam się (0)

Anka

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Anka?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Będąc na zakupach...
Będąc na zakupach w centrum miasta przypomniałam sobie, że miałam zakupić wino na wieczór. Według mnie najlepszym winem na zimowe wieczory jest Grzaniec Galicyjski, dlatego poszukiwałam tego konkretnego wina. Aby je zakupić udałam się do sklepu Anka. Jest to niewielki sklep spożywczy znajdujący się nieopodal Placu Wolności, czyli w samym centrum Białej Podlaskiej. Oprócz podstawowych produktów spożywczych jest tam również dział alkoholowy. W sklepie była trzy osobowa kolejka, więc poczekałam chwilę na swoją kolej. W tym czasie obiegłam wzrokiem półki i niestety nie znalazłam poszukiwanego przeze mnie grzańca. Jednak postanowiłam jeszcze poczekać i zapytać o wino sprzedawczynię. Moje przypuszczenia sprawdziły się i wina nie było w sklepie. Sprzedawczyni zaproponowała mi inne grzane wina, ale podziękowałam jej za propozycję.