W restauracji bywałam bardzo często kilka lat temu. Byłam ponownie teraz i się zawiodłam. Z klimatycznego,przyjaznego,studenckiego lokalu zrobiła się pseudoelegancka restauracja. Dawniej: brak okien (co dawało pewną przytulność), ściany ceglano-kamienno-drewniane, stoły i ławy do siedzenia z ładnego grupo ciosanego sosnowego drewna, przytulne, kameralne kilkuosobowe "boksy", wystrój klimatyczny, urozmaicony starodawnym drewnianym sprzętem codziennego użytku, na stołach zawsze zapalone świeczki, których blask napełniał wnętrze lokalu ciepłym i przyjaznym światłem. Poza tym nie należało pytać nigdy o ketchup i sztućce,co było atutem,pizze przynoszono na wielkiej drewnianej desce bez talerzy,dzięki czemu jadło się ją normalnie i swobodnie, rękami. Wybór rozmiaru pizzy (były bardzo duże,co było dobrym rozwiązaniem dla kilku grupy studentów,rodziny,znajomych)Obecnie: małe stoliki z krzesełkami, zamiast świec wiszą lampki, ściany kamienne, okna powodują zanik klimatu, podanie sztućców i talerzy,co "usztywnia" lokal, jeden rozmiar pizz (30 cm), czas oczekiwania był długi,ponieważ okazało się,że pizze spalono i robiono od nowa (nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło),wszystkie pizze miały podobny wygląd: czerwony - jakby pizza posmarowana była wyłącznie sosem pomidorowym i zapieczona,bez widocznych innych składników, sos czosnkowy czerwony (bo na bazie pomidorowego),ceny dużo wyższe niż dawniej i nieadekwatne do jakości. Ponieważ lokal sąsiadował bezpośrednio z Wydziałem Filologii, posiadał atmosferę studencką, swobodną,zabawną i gwarną.Obecnie bardzo się zmienił, zanikł czar i klimat,przeistoczył się z sztywny lokalik,jakich wszędzie pełno.

Fajna restauracja z dużym wyborem wypiekanych pizz w piecu palonym drzewem. Surowy drewniany wystrój w środku, a także fakt, że pizza podawana jest na drewnianych tackach bez talerzy i sztućców, nie każdemu pasuje. Ja byłem zadowolony, choć ciężko mi było jeść w ten sposób. Jedzenie bardzo dobre, poza pizzami również tradycyjna kuchnia jest wpisana w menu. Obsługa bardzo dobra. Ceny OK.

Po wejściu lokalu spodobał mi się klimat jaki tam panuje, cicha muzyka, dużo miejsc i to zaciemnione oświetlenie. Niestety czar prysł z momentem czekania na kelnerkę, która wcale nie spieszyła się do przyjęcia zamówienia, aż w końcu musiałam ja poprosić a jednocześnie przeszkodzić w rozmowie z innymi pracownicami. gdy już złożyłam zamówienie usłyszałam, jak dla mnie,dziwne pytanie :...czy podać sztućce i talerze...".Oczekiwanie na pizze było około 30minut nie jest to dożo. Co do wyrobu byłam zadowolona smakowało, także szybko zapomniałam o wpadce na samym początku i wyszłam zadowolona z tej restauracji.Myślę że jeszcze ją odwiedzę.

Stonehenge ulokowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie wydziału filologicznego Uniwersytetu Śląskiego. Dania w Stonehenge są smaczne. Chciałoby się jednak mieć nieco większy wybór. Tymczasem w lokalu królują bezapelacyjnie pizze, no, ale z drugiej strony w końcu to pizzeria. W sobotnie i niedzielne wieczory należy absolutnie zarezerwować wcześniej stolik, zazwyczaj ciężko wtedy znaleźć jakieś wolne miejsce. W lokalu nie ma okien. Ma to swoje plusy - jesteśmy izolowani od szumu ulicy. Chciałoby się jedynie nieco większych odstępów między stolikami, czasem panuje ścisk. Obsługa jak najbardziej sympatyczna. Już po drugiej wizycie zachowywała się w stosunku do mnie jak do stałej bywalczyni. Pracownicy nie grają tutaj dumnych, odzianych w garnitury kelnerów, podchodzą nieco bardziej na luzie, co ma swoje plusy. Ceny nie są wygórowane, szczególnie biorąc pod uwagę, że pizze są naprawdę smaczne. W lokalu nie używa się sztućców. Jest to kolejny dowód na luźne podejście do klienta. Chociaż to akurat mi odpowiada. W lokalu dostępny jest również (ponoć) darmowy dostęp do bezprzewodowego Internetu przez wifi, chociaż nie miałam przyjemności tego sprawdzić. Podsumowując bardzo miłe miejsce, pozytywna atmosfera, przystępne ceny. Polecam.

Pizzeria STONEHENGE, lokal mieszczący się na Pogoni, można powiedzieć że schowany między budynkami, za pierwszym razem nie znając dokładnego adresu dość ciężko trafić, dla osób które były tam chociaż raz, myślę że miejsce do którego bardzo chętnie się wraca. Lokal robi dobre wrażenie, jest spokojny, posiada bardzo ciekawą salkę, w której są cztery stoliczki (sala na przeciwko baru), ciemną, przytulną, rzadko bywa tak, by stoliki były tam zajęte, można usiąść sobie we dwoje, zapalić świeczkę, zrobić klimat czekając na pizze :). W lokalu jest kilka stolików, organizując wypad z kilkoma znajomymi także uda nam się znaleźć dla siebie miejsce (myślę że 8 osób spokojnie siądzie przy jednym stoliku), tym bardziej, jeśli dokonamy rezerwacji telefonicznej, bo taka opcja też istnieję. Obsługa przyjemna, szybka, atmosfera myślę że rodzinna, każdy jest uśmiechnięty, zamówienia wykonywane szybko, stoliki czyste, nie trzeba prosić o sprzątnięcie, na każdym mamy świeczkę, jeśli nie posiada ktoś własnego ”ognia” przy barze jest pojemnik z zapałkami. Lokal odwiedziłem już kilka razy, zawsze chętnie do niego wracam, otwarty jest w godzinach od 11-23 od poniedziałku do czwartku, w piątki i soboty do 24, a w niedzielę od 13-23. Oferta jest dość spora, mamy do wyboru 20 pizz, oprócz tego przystawki, dania obiadowe, makarony i sałatki, możliwe jest także zamówienie pizzy na telefon (ostatnio tak zamówiłem i niestety trzeba czekać... ale warto, zamówienie złożyłem koło godziny 19stej, pizza dotarła do mnie około 20.20, ale byłem o tym uprzedzony wcześniej, co się chwali :), bo nie ściemniano że będzie jak najszybciej itd.). Jeżeli zamówimy dostawę do domu, za kwotę większą niż 25zł dostawa jest gratis, za zamówienie o niższej kwocie musimy dopłacić 3 zł. Zamawiając w lokalu pizzę, otrzymujemy ją prawie od ręki, podana jest na wdg. mnie przyjemnych dla oka drewnianych owalnych podstawkach (polecam lokal dla wielbicieli pizzy na naprawdę cienkim cieście!), ilość składników jest adekwatna do rozmiaru pizzy (oczywiście są świeże), jeśli chodzi o sos, jego zawsze używam sporo, osoba odpowiedzialna za przygotowanie pizzy dała mi go w takim ciekawym pojemniczku ceramicznym gratis :), co też wdg. mnie jest pozytywnym akcentem. Sztućce są wypolerowane, podane w serwetkach. Pizza jest ciepła, zamówione napoję były podane w czystych szklankach, na lodzie, nie trzeba było nawet prosić o cytrynę do tonicu. Całą ofertę lokalu, możemy przejrzeć na stronie domowej (placówki są w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej), która jest przejrzysta, nie ma problemu z jej obsługą, jest przejrzysta. Lokal ma same plusy, ale tak jak wspominałem wcześniej, tylko jeśli jemy na miejscu, nie wiem czy czas dostawy był tylko jednorazową wpadką, czy ruch jest tak duży że za każdym razem trzeba tyle czekać.