Miałam dużą walizkę, a chciałam przed wyjazdem zobaczyć jeszcze Stare Miasto. Poszłam do bagażowani przez obskurny i zaciemniony korytarz, a tam większość skrytek zajęta. Zostały tylko duże za 8 zł, a ja miałam przy sobie tylko siedem. Zastanowiłam się chwilę, co tu zrobić, kiedy z zaplecza wyszedł pan pytając, czy walizka do schowania. Potwierdziłam zaskoczona i poprosił o nią. Wręczyłam mu ją. Zobaczyłam wtedy na stoliku dzwonek informujący, by nacisnąć, żeby ktoś przyszedł. Po kilku chwilach dostałam druczek z informacją co przechowuję i za jaką kwotę. Pan zapytał, o której będę mniej więcej odbierać. Powyżej doby płaci się więcej. Koszt przechowania wynosi 5 zł za sztukę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.