Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Ponieważ byłem zmuszony...
Ponieważ byłem zmuszony zrobić prywatnie badania udałem się do szpitala ( zalecenie lekarza bo w klinice wyszły raczej błędnie ). Poszedłem z próbką moczu do badania stanąłem w kolejce, lecz gdy przyszła moja pora okazało się ze pierw muszę zapłacić. Kasy szukałem z 30 minut, ale z wielkim bólem znalazłem małą pakamerkę w piwnicach z kartką na której pisało kasa. Potem się okazało ze do jednych badań muszę mieć specjalną próbkę z oddziału bakteriologicznego. Niby wytłumaczono mi jak tam trafić, ale trafienie tam zajęło mi kolejne 30 minut i schodzenie całego szpitala ( oddział ten jest z dala od budynku głównego i nie ma żadnych wskazówek jak tam dotrzeć ). Wziąłem próbówkę, na drugi dzień zaniosłem ją do badania. Wczoraj przyszedłem po odbiór wyników, okazało się ze muszę dopłacić 15 zł, bo wykonali dodatkowe badanie ( o które nie prosiłem ). Wyniki znajdują się na małej karteczce ( jak kartka z notesika ) nabazgrane tak że nawet nic odczytać nie potrafię. Ja się nie dziwie ze szpitale są w złym stanie jak w nich wszystko kosztuje ponad dwa razy drożej niż w klinikach a standard jest z czasów komuny.

Kamil_71

20.04.2009

Placówka

Ciechanów, Powstańców Wielkopolskich 2

Nie zgadzam się (23)

Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Specjalistyczny Szpital Wojewódzki w Ciechanowie?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Ponieważ byłem zmuszony...
Ponieważ byłem zmuszony zrobić prywatnie badania udałem się do szpitala ( zalecenie lekarza bo w klinice wyszły raczej błędnie ). Poszedłem z próbką moczu do badania stanąłem w kolejce, lecz gdy przyszła moja pora okazało się ze pierw muszę zapłacić. Kasy szukałem z 30 minut, ale z wielkim bólem znalazłem małą pakamerkę w piwnicach z kartką na której pisało kasa. Potem się okazało ze do jednych badań muszę mieć specjalną próbkę z oddziału bakteriologicznego. Niby wytłumaczono mi jak tam trafić, ale trafienie tam zajęło mi kolejne 30 minut i schodzenie całego szpitala ( oddział ten jest z dala od budynku głównego i nie ma żadnych wskazówek jak tam dotrzeć ). Wziąłem próbówkę, na drugi dzień zaniosłem ją do badania. Wczoraj przyszedłem po odbiór wyników, okazało się ze muszę dopłacić 15 zł, bo wykonali dodatkowe badanie ( o które nie prosiłem ). Wyniki znajdują się na małej karteczce ( jak kartka z notesika ) nabazgrane tak że nawet nic odczytać nie potrafię. Ja się nie dziwie ze szpitale są w złym stanie jak w nich wszystko kosztuje ponad dwa razy drożej niż w klinikach a standard jest z czasów komuny.