Rejs

(4.00)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

Dawno nie byłam...
Dawno nie byłam już w tym lokalu i postanowiłam ze znajomyimi sprawdzić co sie tam zmieniło. Niestety cała górna sala była już zajęta, prawie wszystkie stoliki były zarezerwowane a przy reszcie siedzieli już klienci. Pozostała nam część restauracyjna. Jedzenie-średni wybór, ostatecznie skusiłam sie na frytki i muszę przyznać,że jadałam dużo lepsze. Piwo-nie opłaca się brać małego. Polecany grzaniec okazał sie totalnym niewypałem. Ceny też nie należały do najniższych. Do tego w momencie kiedy chciaaeliśmy zamówić do piwa chipsy i paluszki okazało się,że trzeba iść do baru na górze bo na dole nie posiadają takich rzeczy. Na szczęscie wejściówka o tej porze była bezpłatna. W szatni nikogo nie było jak wchodziliśmy, więc kurtki powiesiliśmy na własnych krzesełkach oszczedzając przy tym na szatni. Jeśli chodzi o czystość-powiem tak nasz stolik sie kleił. Nic dodać, nic ująć.

Zuzia_4

03.05.2011

Placówka

Białystok, Nowy Świat

Nie zgadzam się (2)

Rejs

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Rejs?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Dawno nie byłam...
Dawno nie byłam już w tym lokalu i postanowiłam ze znajomyimi sprawdzić co sie tam zmieniło. Niestety cała górna sala była już zajęta, prawie wszystkie stoliki były zarezerwowane a przy reszcie siedzieli już klienci. Pozostała nam część restauracyjna. Jedzenie-średni wybór, ostatecznie skusiłam sie na frytki i muszę przyznać,że jadałam dużo lepsze. Piwo-nie opłaca się brać małego. Polecany grzaniec okazał sie totalnym niewypałem. Ceny też nie należały do najniższych. Do tego w momencie kiedy chciaaeliśmy zamówić do piwa chipsy i paluszki okazało się,że trzeba iść do baru na górze bo na dole nie posiadają takich rzeczy. Na szczęscie wejściówka o tej porze była bezpłatna. W szatni nikogo nie było jak wchodziliśmy, więc kurtki powiesiliśmy na własnych krzesełkach oszczedzając przy tym na szatni. Jeśli chodzi o czystość-powiem tak nasz stolik sie kleił. Nic dodać, nic ująć.