Przechodząc ulicą Żeromskiego zajrzałam do jednego z barów podających kababy. Lokal może jest nie zbyt duży ale przyjemnie urządzony w tureckim klimacie. W lokalu panował porządek. Kucharz jak i obsługa byli ubrani na ten sam czerwony kolor. Dla klientów, którzy chcą zjeść na miejscu jest 6 stolików. Od razu pani z obsługi ( polka ) zapytała mnie co zamawiam. Wyjaśniła jakie są możliwości. Zamówiłam dwa różne kebaby. Robił je kucharz ( turek ). Dwa posiłki zostały dobrze przyrządzone i zapakowane na wynos więc jedzenie nie wystygło mimo panującego na dworze chłodu. Mięso i sałatki były świeże. Ceny dań nie wysokie a porcje duże.
Przechodząc ulicą Żeromskiego zajrzałam do jednego z barów podających kababy. Lokal może jest nie zbyt duży ale przyjemnie urządzony w tureckim klimacie. W lokalu panował porządek. Kucharz jak i obsługa byli ubrani na ten sam czerwony kolor. Dla klientów, którzy chcą zjeść na miejscu jest 6 stolików. Od razu pani z obsługi ( polka ) zapytała mnie co zamawiam. Wyjaśniła jakie są możliwości. Zamówiłam dwa różne kebaby. Robił je kucharz ( turek ). Dwa posiłki zostały dobrze przyrządzone i zapakowane na wynos więc jedzenie nie wystygło mimo panującego na dworze chłodu. Mięso i sałatki były świeże. Ceny dań nie wysokie a porcje duże.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.