Mała Zosia znów jest chora. Niestety tym razem pani doktor przepisała zastrzyki. Udałem się więc na poszukiwanie. W kilku aptekach w Łomży nie znalazłem poszukiwanego medykamentu i gdy już traciłem wszelka nadzieję trafiłem do Apteki Medicines mieszczącej się nieopodal szpitala na ulicy Kazańskiej. Przed punktem spory parking, apteka oznakowana przeogromnymi widocznymi z daleka szyldami. Wewnątrz maciupeńkie pomieszczenie, ale z dwoma okienkami. Mimo małego pomieszczenia asortyment jest bardzo duży, znalazłem tez lek niedostępny w innych większych punktach. Farmaceutki były dosyć miłe, zainteresowane i pomocne. Bardzo szybko i sprawnie znalazły poszukiwany specyfik, poinformowały jak go stosować. Słowem miło szybko i przyjemnie, na pewno tutaj jeszcze wrócę. Wolałbym nie, ale jestem realistą, przy chorowitej córeczce na pewno jeszcze nie raz będę kupował lekarstwa.
Mała Zosia znów jest chora. Niestety tym razem pani doktor przepisała zastrzyki. Udałem się więc na poszukiwanie. W kilku aptekach w Łomży nie znalazłem poszukiwanego medykamentu i gdy już traciłem wszelka nadzieję trafiłem do Apteki Medicines mieszczącej się nieopodal szpitala na ulicy Kazańskiej. Przed punktem spory parking, apteka oznakowana przeogromnymi widocznymi z daleka szyldami. Wewnątrz maciupeńkie pomieszczenie, ale z dwoma okienkami. Mimo małego pomieszczenia asortyment jest bardzo duży, znalazłem tez lek niedostępny w innych większych punktach. Farmaceutki były dosyć miłe, zainteresowane i pomocne. Bardzo szybko i sprawnie znalazły poszukiwany specyfik, poinformowały jak go stosować. Słowem miło szybko i przyjemnie, na pewno tutaj jeszcze wrócę. Wolałbym nie, ale jestem realistą, przy chorowitej córeczce na pewno jeszcze nie raz będę kupował lekarstwa.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.