Targowisko przy Uniwersamie.
Tu jak to na bazarze kupimy owoce, warzywa, pieczywo, książki, mięso, ryby. Swoisty mix. Dominują jednak budki z odzieżą którą sprzedają obcokrajowcy. Teren jest zaniedbany a sprzedaż mało ucywilizowana. Gdy jednak trafię w jego alejki to szukam swoich sprawdzonych miejsc.
A temi są budki z pieczywem i słodyczami jak i z przecenioną prasą.
Staram się szybciutko uwinąć z zakupami i opuścić to dość mało przyjazne miejsce.
Targowisko przy Uniwersamie.
Tu jak to na bazarze kupimy owoce, warzywa, pieczywo, książki, mięso, ryby. Swoisty mix. Dominują jednak budki z odzieżą którą sprzedają obcokrajowcy. Teren jest zaniedbany a sprzedaż mało ucywilizowana. Gdy jednak trafię w jego alejki to szukam swoich sprawdzonych miejsc.
A temi są budki z pieczywem i słodyczami jak i z przecenioną prasą.
Staram się szybciutko uwinąć z zakupami i opuścić to dość mało przyjazne miejsce.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.