Dzisiaj złożyłam zeznanie podatkowe w Urzędzie Skarbowym w Bełchatowie mieszczącym się przy ul. Piłsudskiego 18.
Parking dla samochodów był mały. Dojazd komunikacją jest bardzo dobry.
Przed budynkiem było czysto. Na drzwiach widoczne są godziny otwarcia urzędu. Po wejściu widoczna jest informacja oraz ochroniarze. Po lewej stronie są liczne okienka, w których można załatwić różne sprawy. Po prawej stronie są biura. W tych biurach są albo pracownicy, którzy przyjmują interesantów albo kierownicy urzędu.
W urzędzie na złożenie zeznania była długa kolejka. Tą kolejkę obsługiwało kilka okienek, co powodowało, że długo się nie czeka na swoją kolej. Do innych okienek były małe kolejki po 2 lub 3 osoby. Czekając sprawdziłam czystość w urzędzie. Podłoga byłą czysta. Oświetlenie działało poprawnie. W okolicy okienek panował porządek i ład. Przy jednym z okienek było biurko z laptopem orz krzesełkiem. Miejsce te było dostępne dla tych, którzy chcieli wysłać swojego pita mailem. Z jednej strony spodobało mi się to. Ale jego minusem było to, że inni ludzi mieli dostęp do tego co wpisuję w picie.
Kiedy poszłam do okienka minęło ok. 7 minut. Pani sprawdziła Pit, pod pieczętowała karteczkę z przyjęciem pitu. Przy okazji zapytałam się o numer konta urzędu skarbowego oraz o wypełnienie jednego z pitów. Pani odpowiedziała mi rzetelnie.
Pani była w średnim wieku, ubrana była stosownie do pracy. Nie widziałam identyfikatora. Kobieta była miła i uprzejma.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.