Bar kawowy Kociak pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Wizytę w tym miejscu traktowałam wtedy jak święto, mieli tam najlepsze lody w Poznaniu.
Jeśli chodzi o wystrój to , cóż, dużo się od czasu mojego dzieciństwa nie zmieniło. Jest niezbyt przytulnie, miejsce nie zachęca do dłuższego przesiadywania. Raczej tak by szybko zjeść coś słodkiego i pójść dalej.
Wybór deserów szeroki, desery lodowe, desery owocowe, różne musy, galaretki, ciastka, rurki z kremem, kawa i koktajle. Ceny przeciętne, porównywalne do cen w innych kawiarniach. Jakość przyzwoita, ale nie powala na kolana. Równie dobre, a może i lepsze łakocie można zjeść w innych miejscach, w przyjemniejszym otoczeniu.
Obsługa średnia, bardzo bezosobowa.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.