W niedziele po kościele wybraliśmy się z synem i jego kolegami na boisko Orlik. Godziny wejścia w weekend 10:00 - 22:00. Mieliśmy dużo czasu na grę w piłkę na murawie ze sztuczną trawą. Potem chłopcy chcieli porzucać do kosza jednak byli trochę za mali więc musiałam im trochę pomagać. Trochę ruch mi też nie zaszkodzi. Skończyło się na kopaniu rzutów karnych. Myślę, że chłopcy się wyszaleli.
W niedziele po kościele wybraliśmy się z synem i jego kolegami na boisko Orlik. Godziny wejścia w weekend 10:00 - 22:00. Mieliśmy dużo czasu na grę w piłkę na murawie ze sztuczną trawą. Potem chłopcy chcieli porzucać do kosza jednak byli trochę za mali więc musiałam im trochę pomagać. Trochę ruch mi też nie zaszkodzi. Skończyło się na kopaniu rzutów karnych. Myślę, że chłopcy się wyszaleli.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.