Akira Bad & Breakfast

(2.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

Andrzejkowy weekend postanowiliśmy...
Andrzejkowy weekend postanowiliśmy z żoną spędzić jakoś wyjątkowo i wybraliśmy się na małą wycieczkę do Wrocławia. Na kilka dni przed wyjazdem postanowiliśmy rozeznać się w bazie hotelowej Wrocławia. Szukaliśmy czegoś w miarę rozsądnej cenie, ale też o nie najgorszym standardzie. Nasz wybór padł na Hotel znajdujący się 15 minut od wrocławskiego rynku spacerkiem - Akira. Hotel znajduje się w dosyć nieciekawej okolicy. Rozpadające się kamienice i kominy elektrowni nie robią imponującego efektu. Dużym plusem jest sporo miejsca do zaparkowania i to, że samochód można pozostawić zupełnie za darmo pod hotelem. Po przyjeździe i zaparkowaniu samochodu udaliśmy się na recepcję, aby się zameldować. Recepcjonistka sprawnie nas zameldowała, wydała kartę do pokoju oraz wskazała piętro na, które należy się udać. Udaliśmy się do swojego pokoju aby pozostawić bagaże i się odświeżyć po podróży. Pokój był czysty i zadbany. Wprawdzie było w nim bardzo mało miejsca, ale nam było potrzebne tylko miejsce do spania, więc w zupełności wystarczyło. W łazience natomiast spotkała nas pierwsza niespodzianka. Zarówno kran w umywalce, jak i bateria pod prysznicem była dosyć specyficzna. Po naciśnięciu kurka woda leci kilka sekund i się wyłącza. Żeby ponownie ją puścić trzeba ponownie nacisnąć kurek. Jest to dosyć denerwujące zwłaszcza pod prysznicem. Po odświeżeniu się udaliśmy się na nocne zwiedzanie miasta. Po powrocie postanowiliśmy się zrelaksować. Skorzystaliśmy z telewizora, który znajdował się w dosyć niefortunnym miejscu. Leżąc na łóżku telewizor znajdował się na bocznej ścianie względem łóżka. Ponadto jest on przywieszony na takiej wysokości, że praktycznie nic na nim nie widać. Moim zdaniem jeżeli hotel oferuje już taką możliwość to korzystanie z niej powinno być bardziej komfortowe. Rano do dyspozycji gości jest śniadanie w formie bufetu. Śniadanie bardzo obfite, smaczne i na pewno dobrym wzmocnieniem na początek dnia. Oceniając ogólne wrażenia z pobytu w tym miejscu daje ocenę 4 ze względu na te dwa uchybienia opisane przeze mnie powyżej. Mimo wszystko poleciłbym ten hotel każdemu udającemu się do Wrocławia. Za stosunkowo niską cenę dostajemy usługę wysokiej jakości.

Szakal

30.11.2010

Placówka

Wrocław, Plac Strzelecki 28

Nie zgadzam się (0)
Hotel o ile...
Hotel o ile tak można go nazwać jest mały. Ma służyć głównie jako "baza noclegowa". Rano serwują śniadanie wszystkim którzy korzystają z ich usług. Tak mniej więcej jest w ulotce promującej hotel. W rzeczywistości jeśli w hotelu jest komplet gości ze śniadaniem może być duży problem. Jadalnia jest malutka. Nie wszyscy się mieszczą. Jedzenia też chyba brakuje bo część gości nie dostała "przysługującego" im talerzyka z 2 plastrami wędliny, sera, pomidora i ogórka. Pokoje są małe ale tego można sie spodziewać. Trudno jednak zaakceptować że w listopadzie są zimne kaloryfery albo w łazience swoimi ścieżkami wędrują mrówki. Szczerze odradzam.

Magdalena_12

07.11.2009

Placówka

Wrocław, Plac Strzelecki 28

Nie zgadzam się (32)

Akira Bad & Breakfast

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Akira Bad & Breakfast?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Andrzejkowy weekend postanowiliśmy...
Andrzejkowy weekend postanowiliśmy z żoną spędzić jakoś wyjątkowo i wybraliśmy się na małą wycieczkę do Wrocławia. Na kilka dni przed wyjazdem postanowiliśmy rozeznać się w bazie hotelowej Wrocławia. Szukaliśmy czegoś w miarę rozsądnej cenie, ale też o nie najgorszym standardzie. Nasz wybór padł na Hotel znajdujący się 15 minut od wrocławskiego rynku spacerkiem - Akira. Hotel znajduje się w dosyć nieciekawej okolicy. Rozpadające się kamienice i kominy elektrowni nie robią imponującego efektu. Dużym plusem jest sporo miejsca do zaparkowania i to, że samochód można pozostawić zupełnie za darmo pod hotelem. Po przyjeździe i zaparkowaniu samochodu udaliśmy się na recepcję, aby się zameldować. Recepcjonistka sprawnie nas zameldowała, wydała kartę do pokoju oraz wskazała piętro na, które należy się udać. Udaliśmy się do swojego pokoju aby pozostawić bagaże i się odświeżyć po podróży. Pokój był czysty i zadbany. Wprawdzie było w nim bardzo mało miejsca, ale nam było potrzebne tylko miejsce do spania, więc w zupełności wystarczyło. W łazience natomiast spotkała nas pierwsza niespodzianka. Zarówno kran w umywalce, jak i bateria pod prysznicem była dosyć specyficzna. Po naciśnięciu kurka woda leci kilka sekund i się wyłącza. Żeby ponownie ją puścić trzeba ponownie nacisnąć kurek. Jest to dosyć denerwujące zwłaszcza pod prysznicem. Po odświeżeniu się udaliśmy się na nocne zwiedzanie miasta. Po powrocie postanowiliśmy się zrelaksować. Skorzystaliśmy z telewizora, który znajdował się w dosyć niefortunnym miejscu. Leżąc na łóżku telewizor znajdował się na bocznej ścianie względem łóżka. Ponadto jest on przywieszony na takiej wysokości, że praktycznie nic na nim nie widać. Moim zdaniem jeżeli hotel oferuje już taką możliwość to korzystanie z niej powinno być bardziej komfortowe. Rano do dyspozycji gości jest śniadanie w formie bufetu. Śniadanie bardzo obfite, smaczne i na pewno dobrym wzmocnieniem na początek dnia. Oceniając ogólne wrażenia z pobytu w tym miejscu daje ocenę 4 ze względu na te dwa uchybienia opisane przeze mnie powyżej. Mimo wszystko poleciłbym ten hotel każdemu udającemu się do Wrocławia. Za stosunkowo niską cenę dostajemy usługę wysokiej jakości.