Havana

(2.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 3)

Jedzenie jest bardzo...
Jedzenie jest bardzo tłuste, w oleju, smażone… nawet sałatka... Jedyna opcja to zupa paprykowa, ale z kolei jest za pikantna. Nie rozumiem tłumów w tym miejscu, ani jedzenie nie jest warte ani sama miejscówka, wyglada jak szkolny bufet, tylko że roślinki są fajne, za to plus.

Ala

21.07.2023

Kontakt online

Nie zgadzam się (0)
Rewelacyjnie. Na plus:...
Rewelacyjnie. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.

Jakub_570

04.06.2014

Placówka

Lubartów, ks. J. Popiełuszki -

Nie zgadzam się (0)
Jako, że dawno...
Jako, że dawno nie byłem w tej restauracji stwierdziłem, że trzeba by wybrać się tam ze znajomymi. Szczególnie, że miałem z nią dobre wspomnienia. Niestety to co tam mnie spotkało przerosło moje wszystkie wyobrażenia. Zanim obsługa podeszła do naszego stolika (a były ze mną jeszcze 4 osoby) minęło chyba z pół godziny. Później gdy chcieliśmy złożyć zamówienie musieliśmy sami wstać od stolika, podejść do baru i wołać kelnera który akurat był na zapleczu. Na zamówienie (a nie było ono jakieś duże) czekaliśmy 45 minut. A to co dostaliśmy to była jedna wielka kpina. Bez smaku, zapachu, raczej nie pierwszej świeżości. Bo nie miałem jeszcze okazji jeść pomidorów z brązowymi plamami i zwiędniętej sałaty. Nie licząc, że na cukier do kawy czekaliśmy też z 10 minut bo oni chyba sami go produkują.

Kamil_450

07.02.2013

Placówka

Lubartów, ks. J. Popiełuszki -

Nie zgadzam się (0)

Havana

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Havana?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Jedzenie jest bardzo...
Jedzenie jest bardzo tłuste, w oleju, smażone… nawet sałatka... Jedyna opcja to zupa paprykowa, ale z kolei jest za pikantna. Nie rozumiem tłumów w tym miejscu, ani jedzenie nie jest warte ani sama miejscówka, wyglada jak szkolny bufet, tylko że roślinki są fajne, za to plus.