Sąd Rejonowy w Piszu

(0.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1 z 1)

29/09/2009 kontaktowałem się...
29/09/2009 kontaktowałem się telefonicznie z pracownikiem Sądu Wydział Windykacji należności w celu ustalenia czy wpłata mego zobowiązania została zaksięgowana. Pracownik poinformował mnie, że osoba zajmująca się tymi sprawami jest nieobecna wówczas zaproponowałem osobista wizytę w późniejszych godzinach. O 14:20 osobiście pojawiłem się w/w wydziale w celu sprawdzenia mojej sprawy. Pracownica była bardzo nieuprzejma i wyniosła. Nie była w stanie potwierdzić czy pieniądze dotarły na "Ich" konto. W związku z grożącą mi egzekucją komorniczą powiedziałem, że jestem w stanie zapłacić wymaganą kwotę w kasie Sądu. Wówczas Pani ta skontaktowała się z kasjerka z pytaniem czy "kas jest jeszcze czynna?" zaproponowała mi zejście do kasy lecz jakież było moje zdziwienie kiedy kasjerka na dole stwierdziła że "już dzwoniono do niej z góry i nakazano nie przyjmować ode mnie gotówki ponieważ przelew odnalazł się!" Sic! Poprosiłem więc o wystawienie zaświadczenia o uregulowaniu zobowiązania ponieważ tego wymagał ode mnie komornik. Pani ta odpowiedziała, że nie praktykują wystawiania tego typu zaświadczeń i zapewniła mnie, że oni sami powiadomią komornika o zakończeniu sprawy. Do dnia dzisiejszego komornik nie otrzymał żadnej informacji z Sądu a minęło już 7 dni i przez nierzetelność Sądu stracę kolejne pieniądze z tytułu egzekucji komorniczej. Chyba podam Sąd do Sądu?

zarejestrowany-uzytkownik

07.10.2009

Placówka

Pisz, Warszawska 47

Nie zgadzam się (20)

Sąd Rejonowy w Piszu

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Sąd Rejonowy w Piszu?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

29/09/2009 kontaktowałem się...
29/09/2009 kontaktowałem się telefonicznie z pracownikiem Sądu Wydział Windykacji należności w celu ustalenia czy wpłata mego zobowiązania została zaksięgowana. Pracownik poinformował mnie, że osoba zajmująca się tymi sprawami jest nieobecna wówczas zaproponowałem osobista wizytę w późniejszych godzinach. O 14:20 osobiście pojawiłem się w/w wydziale w celu sprawdzenia mojej sprawy. Pracownica była bardzo nieuprzejma i wyniosła. Nie była w stanie potwierdzić czy pieniądze dotarły na "Ich" konto. W związku z grożącą mi egzekucją komorniczą powiedziałem, że jestem w stanie zapłacić wymaganą kwotę w kasie Sądu. Wówczas Pani ta skontaktowała się z kasjerka z pytaniem czy "kas jest jeszcze czynna?" zaproponowała mi zejście do kasy lecz jakież było moje zdziwienie kiedy kasjerka na dole stwierdziła że "już dzwoniono do niej z góry i nakazano nie przyjmować ode mnie gotówki ponieważ przelew odnalazł się!" Sic! Poprosiłem więc o wystawienie zaświadczenia o uregulowaniu zobowiązania ponieważ tego wymagał ode mnie komornik. Pani ta odpowiedziała, że nie praktykują wystawiania tego typu zaświadczeń i zapewniła mnie, że oni sami powiadomią komornika o zakończeniu sprawy. Do dnia dzisiejszego komornik nie otrzymał żadnej informacji z Sądu a minęło już 7 dni i przez nierzetelność Sądu stracę kolejne pieniądze z tytułu egzekucji komorniczej. Chyba podam Sąd do Sądu?