Amy Love

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2 z 2)

W dniu 31.10...
W dniu 31.10 zadzwoniła do mnie pracownica salonu sukien ślubnych Amy Love w celu ustalenia daty przymiarki. Wcześniej nie poinformowałam pracowników firmy o planowanej dacie ślubu, stąd było mi niezmiernie miło, że kobieta pamiętała o tym by do mnie zadzwonić. Powiedziała, że powinnam pojawić się 2 miesiące przed terminem ślubu, jednak sama nie potrafiła sprecyzować jak wyglądać będą kolejne kroki. Okazało się, że kobieta jest nowym pracownikiem i nie wie jak dokładnie będą wyglądać przymiarki. Powiedziała jedynie, żebym pojawiła się w sklepie w styczniu. Będąc w okolicy sklepu tego samego dnia postanowiłam wejść do niego, ostatni dzień w pracy była poprzednia konsultantka, która uspokoiła mnie i wyjaśniła czego dokładnie oczekiwać. Niestety, po telefonie byłam jedynie zdenerwowana nie mogąc uzyskać informacji o kreacji w najważniejszym dniu mojego życia.

Karolina_1229

05.11.2012

Placówka

Wrocław, Wita Stwosza

Nie zgadzam się (0)
W poszukiwaniu sukni...
W poszukiwaniu sukni ślubnej udałam się do salonu Amy Love. Powitała mnie uśmiechnięta sprzedawczyni, która zapytała o moje preferencje w kwestii sukni. Gdy odparłam, że jestem otwarta na jej propozycje zaprosiła mnie do przymierzalni i podawała kolejno ok. 7 różnych fasonów. Mimo, że byłam dość wybredna sprzedawczyni przez cały czas potrafiła doskonale skomentować pozytywne jak i negatywne strony sukni. Gdy w końcu założyłam ostatnią i została ona zaakceptowana przez inne kobiety w rodzinie, ekspedienta zaproponowała, że odwiesi sukienkę na 8 dni tak bym miała możliwość przejścia po innych salonach i porównania się w innych sukienkach. Było to niezwykle miłe. Z propozycji skorzystałam. Życzyłabym sobie właśnie takich sprzedawców - uprzejmych, ale krytycznych i pomocnych w wyborze tak ważnego stroju, nawet kosztem wyboru innego salonu. Gratulacje!

Karolina_1229

12.09.2012

Placówka

Wrocław, Wita Stwosza

Nie zgadzam się (0)

Amy Love

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Amy Love?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W dniu 31.10...
W dniu 31.10 zadzwoniła do mnie pracownica salonu sukien ślubnych Amy Love w celu ustalenia daty przymiarki. Wcześniej nie poinformowałam pracowników firmy o planowanej dacie ślubu, stąd było mi niezmiernie miło, że kobieta pamiętała o tym by do mnie zadzwonić. Powiedziała, że powinnam pojawić się 2 miesiące przed terminem ślubu, jednak sama nie potrafiła sprecyzować jak wyglądać będą kolejne kroki. Okazało się, że kobieta jest nowym pracownikiem i nie wie jak dokładnie będą wyglądać przymiarki. Powiedziała jedynie, żebym pojawiła się w sklepie w styczniu. Będąc w okolicy sklepu tego samego dnia postanowiłam wejść do niego, ostatni dzień w pracy była poprzednia konsultantka, która uspokoiła mnie i wyjaśniła czego dokładnie oczekiwać. Niestety, po telefonie byłam jedynie zdenerwowana nie mogąc uzyskać informacji o kreacji w najważniejszym dniu mojego życia.