Biblioteka Uniwersytecka w Łodzi

(4.50)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3 z 3)

Wchodząc to biblioteki,...
Wchodząc to biblioteki, spostrzegłem że dookoła panuje idealny porządek. Nie sposób było dostrzec jakichkolwiek śmieci albo brudów. Panie w szatni są niezwykle miłe i kulturalne. Zawsze zagadają do studentów, czy osób starszych. Niektóre szafki są już lekko zniszczone. Przydałaby się im konserwacja. Toalety są czyste, żadne urządzenia nie były popsute. Wybór pozycji w bibliotece jest ogromny, szkoda że większość pozycji jest wypożyczona. Niektórych książek jest po prostu za mało. Biblioteka powinna zainwestować w większą liczbę tych samych książek. Bibliotekarze są niezwykle mili i sympatyczni. Zawsze towarzyszy im uśmiech na twarzy. Gdy miałem problem z jedną książką, natychmiast wytłumaczyli mi co i jak powinienem zrobić. Bibliotekarka obok już niestety taka miła nie była. Widać po niej było, że pracować jej się nie chce. W tym dniu na szczęście obyło się bez większych kolejek. Wypożyczenie książek przebiegło w tempie błyskawicznym.

zarejestrowany-uzytkownik

16.05.2012

Placówka

Łódź, Matejki

Nie zgadzam się (0)
Udałam się wczoraj...
Udałam się wczoraj do BUŁ w celu odnowienia swojej karty, gdyż straciła ona ważność w wyniku ukończenia studiów I stopnia. Na szczęście w punkcie obsługi klienta/czytelnika nie było kolejki, co bardzo mile mnie zaskoczyło, gdyż jak do tej pory, zdarzało mi się tam długo czekać. Pracowały tam trzy kobiety, z czego jedna z nich nie wykazywała żadnego zainteresowania w obsługiwaniu. Pozostałe dwie akurat miały „interesantów”. Poczekałam dosłownie chwilkę, po czym udałam się do już wolnej Pani, gdyż tamta nie zainteresowana wciąż taka pozostawała. Pani do której trafiłam (niestety nie wiem, jak miała na imię, ponieważ jej identyfikator był odwrócony; miała krótkie włosy, średniego wieku), owszem – obsłużyła mnie szybko i prawie jak należy, jednak z bardzo ograniczoną mową, nie odzywając się praktycznie w ogóle, tylko w ramach potrzeby. A na wstępie zadałam Jej pytanie, a ona bez odpowiedzi przystąpiła do obsługi. Poinformowała mnie o czym trzeba i karta (legitymacja) już działała. Poszłam zatem wypożyczyć książkę. Długo błądziłam za regałem oznaczonym PQ, zdawał się ukrywać przede mną. Jak się okazało, opuszczony stał w rogu, mimo że Q na końcu alfabetu nie występuje (pracownikom biblioteki najwyraźniej wydaje się, że jednak jest na końcu alfabetu, gdyż wszystko, poza regałem PQ, jest tam w kolejności alfabetycznej. Kiedy już znalazłam szukaną książkę, poszłam do maszyny obsługującej wypożyczenia. To wielkie ułatwienie i „przyspieszenie” obsługi. Jednak na I piętrze zabrakło w nim papieru na którym drukowane jest potwierdzenie transakcji, bardzo miły Pan kazał udać się na piętro wyżej. Ale na szczęście proces wypożyczenia jest możliwy bez uzyskania wydruku. Biblioteka sama w sobie jest bardzo dużym, dość dobrze wyposażonym gmachem, w którym, jak już trochę poznasz to miejsce, bez problemu się odnajdziesz. Jest dużo stolików do pracy, oświetlenie jest bardzo dobre, nawet lampki włączają się automatycznie przy regałach, gdy szukasz książek. Kurtkę zostawia się w szatni, zatem nie spocisz się niepotrzebnie.

Jolanta_367

22.11.2011

Placówka

Łódź, Jana Matejki 32/38

Nie zgadzam się (3)
Dzisiaj odwiedziłam Bibliotekę...
Dzisiaj odwiedziłam Bibliotekę Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Matejki 32/38 w Łodzi. Biblioteka mieści się niedaleko różnych wydziałów uczelni, więc studenci mają blisko do niej. Dojazd do biblioteki jest dobry – można do niej dojechać tramwajem, autobusem, jak i samochodem. Jedynym minusem jest brak parkingu dla aut. Teren przed biblioteką był czysty i zadbany. Teren zielony był również zadbany. Okna i drzwi były czyste. Na drzwiach widoczne były godziny otwarcia biblioteki. W środku budynku panował ład i porządek. Na podłodze było czysto, okna były zadbane. Oświetlenie działało poprawnie. Jak to w bibliotece panował porządek i ład. Przy wejściu do biblioteki był strażnik. Ubrany był w mundur służbowy. Po jednej stronie biblioteki była informacja. Przy niej siedziała Pani, która udzieliła mi szybkiej i konkretnej odpowiedzi. U Pani nie widziałam żadnego identyfikatora. Ubrana była stosownie do pracy. Była miła i uprzejma. Pośrodku była wypożyczalnia książek. Czynne były 2 stanowiska z 4. Oby dwa stanowiska były zajęte. Stanęłam w kolejce. Przede mną stały 3 osoby. W tym czasie rozejrzałam się wokół. W bibliotece były dostępne komputery, jak katalogi. Komputerów w bibliotece było ok. 10. Korzystało z nich 3 osoby. W bibliotece była wywieszona tablica informacyjna, na której były wywieszone różne informacje, np. kiermasz książek. Na swoją kolej długo nie czekałam – ok. 1,5 minuty. Pani z wypożyczalni obsłużyła mnie szybko i sprawnie. Była miła i uprzejma. Ubrana była stosownie do pracy. Nie widziałam identyfikatora.

zarejestrowany-uzytkownik

04.05.2011

Placówka

Łódź, Jana Matejki 32/38

Nie zgadzam się (0)

Biblioteka Uniwersytecka w Łodzi

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Biblioteka Uniwersytecka w Łodzi?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Wchodząc to biblioteki,...
Wchodząc to biblioteki, spostrzegłem że dookoła panuje idealny porządek. Nie sposób było dostrzec jakichkolwiek śmieci albo brudów. Panie w szatni są niezwykle miłe i kulturalne. Zawsze zagadają do studentów, czy osób starszych. Niektóre szafki są już lekko zniszczone. Przydałaby się im konserwacja. Toalety są czyste, żadne urządzenia nie były popsute. Wybór pozycji w bibliotece jest ogromny, szkoda że większość pozycji jest wypożyczona. Niektórych książek jest po prostu za mało. Biblioteka powinna zainwestować w większą liczbę tych samych książek. Bibliotekarze są niezwykle mili i sympatyczni. Zawsze towarzyszy im uśmiech na twarzy. Gdy miałem problem z jedną książką, natychmiast wytłumaczyli mi co i jak powinienem zrobić. Bibliotekarka obok już niestety taka miła nie była. Widać po niej było, że pracować jej się nie chce. W tym dniu na szczęście obyło się bez większych kolejek. Wypożyczenie książek przebiegło w tempie błyskawicznym.