Grodzki Urząd Pracy w Krakowie

(2.04)

Dodaj opinię

Firma nie otrzymała jeszcze żadnego certyfikatu jakości obsługi.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (10 z 20)

Witam.Wiem że jest...
Witam.Wiem że jest wiele opinii negatywnych ja natomiast muszę sprawiedliwie podziękować P.Dyrektorowi Panią z referatu rozliczeń dofinansowania działalności za pomoc i zrozumienie że jestem fizolem i cierpie na fobie papierkową ;) Panie u których się rozliczałam wykazały anielską cierpliwość tłumaczyły i kierowały tak bym mogła usłyszeć jest Pani rozliczona ;) .Bardzo mi pomogli załozyłam własną działalność firma działa ale bez pomocy Urzędu Pracy nie była bym wstanie dokonać specjalistycznego sprzętu sprzatającego .Pragnę również podziękować Panią z referatu gdzie składałam wniosek o dotacje z Urzędu Pracy tam też mi Panie tłumaczyły z uśmiechem na twarzy co i jak ;) dzięki temu zyskałam pewność siebie której tak bardzo mi brakowało .Jednym słowem nie spotkałam sie z nieuprzejmością a w prost przeciwnie i nie mogę złego słowa powiedzieć ;) DZIĘKUJE OD SERCA

ajrin

10.08.2015

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (4)
Grodzki Urząd Pracy...
Grodzki Urząd Pracy w Krakowie jest według mnie totalnym nieporozumieniem. Zaczynając od lokalizacji - zimą trudno dojść do urzędu, niedostosowaniu lokalu do osób niepełnosprawnych a na obsłudze kończąc. W dziale pośrednictwa pracy dla osób niepełnosprawnych widnieje piękny plakat. A na nim osoba na wózku inwalidzkim triumfalnie krzycząca: " Jest praca! ". Zastanawiające jest tylko to, jak człowiek poruszający się na wózku miałby dostać się do urzędu przy Wąwozowej? Jedynym sposobem są wysokie schody. Brak udogodnień dla wózków zarówno inwalidzkich jak i tych dziecięcych - także na matkę z dzieckiem też czeka niespodzianka. Kolejny problem to obsługa klienta. Najgorzej mają Ci wykształceni, ale bez pracy - tacy usłyszą, że dla osób z ich wykształceniem nie było raczej nigdy ofert pracy i że głównie muszą działać sami. Indywidualny profil pomocy stworzony dla klienta oferuje bardzo dużo form pomocy - przykładowo profil 2 obejmuje staże, szkolenia, bony szkoleniowe i wiele innych - niestety w praktyce bardzo ciężko dostać się zarówno na staż jak i szkolenie. Panie w pośrednictwie pracy nie wiedzą, czy w danym momencie są środki na podjęcie stażu, czy oferowane są szkolenia, jeśli nie, to kiedy będą i czy w ogóle. Dobrym pomysłem, byłoby także podszkolenie personelu pośrednictwa pracy ze znajomości nowych zawodów. Niestety nie wszyscy wiedzą, jakie kwalifikacje daje dany zawód, co można po nim robić. Szkoda, że bezrobotni muszą traktować urząd pracy tylko jako przykry obowiązek podpisywania listy, bo niestety w większości tylko to udaje się tam bezrobotnym załatwić.

Katarzyna_4659

11.01.2015

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (0)
Urząd znajduje się...
Urząd znajduje się bardzo daleko od centrum miasta, na Nowej Hucie. Na szczęście niedaleko są przystanki tramwajowe oraz autobusowe. Do GUP prowadzą duże tablice, nie ma więc problemu z dojściem na miejsce z przystanku. Budynek jest duży, pod budynkiem znajduje się kiosk, w którym można kupić papierosy oraz coś do picia, co jest fajnym rozwiązaniem, zwłaszcza jak trzeba długo czekać na swoją kolej. Przy wejściu trzeba się przebić przez grupę palaczy, którzy kopcą centralnie przed drzwiami urzędu. W budynku znajduje się dużo tablic informacyjnych, gdzie można doczytać potrzebne informacje. Pokoje są widocznie podpisane. Jeśli chodzi o obsługę, to niestety pozostawia ona dużo do życzenia. Pani w informacji, mimo iż rozmawiałam z nią dzień wcześniej, nie poinformowała mnie (a pytałam o to przez telefon), że należy przynieść ze sobą pewne dokumenty. Zresztą pewnie i tak nie zdążyłabym się zarejestrować, bo brakło już bloczków dla ludzi w kolejce. Nic więc nie załatwiłam, jedynie straciłam mnóstwo czasu na dojazd.

fiolka9876

04.11.2011

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (0)
Zgłosiłam się do...
Zgłosiłam się do Urzędu ponieważ chciałam pobrać skierowanie do pracy na stanowisko referenta, które znalazłam na lokalnej stron ie internetowej. Wymagania jakie były wskazane to: wykształcenie średnie lub wyższe. W gablocie w Urzędu była dodatkowa inf dot. wymagań a mianowicie 1 rok doświadczenia w administracji. ja weszłam do pokoju w którym miałam otrzymać dok. okazało się że nie można mi go wydać bo konieczna jest znajomość zmówień publicznych. Byłam bardzo rozżalona tym, że w ofercie którą umieszcza UP nie są podane wszystkie informacje dotyczące wymagań. Ja tracę czas i koszty związane z dojazdem a tu się okazuje, że jednak się nie nadaje. Jednak reasumując skierowanie otrzymałam i w tym tygodniu idę na rozmowę z pracodawcą. :)

Ewelina_600

02.02.2011

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Jak co miesiąc...
Jak co miesiąc musiałam zgłosić się do UP, aby podpisać moją gotowość do podjęcia pracy. Ponieważ, urząd robił przemeblowanie, w miejscu gdzie dawniej wisiały ogłoszenia o pracę, postawione zostały telewizory i można w nich przeglądać oferty, niestety wiąże się to , po pierwsze z ok 15 min oczekiwaniem, aż poprzednik przeglądnie sobie interesujące ogłoszenia, po drugie, z podglądaniem osób oczekujących w kolejce. Oferty w tablicach informacyjnych, przeniesiono na korytarz, pod ofertami są krzesła, więc osoby czekające w kolejce, siedząc tam, narażone są na wieczne podeptywanie, ocieranie czy poprostu wąchanie różnych zapachów. Stojąc na korytarzu, też nie jest przyjemnie, bo cały czas, ktoś wchodzi lub wychodzi, więc znów trzeba się przesuwać lub być po porostu wiecznie popychanym. W poczekalni pobiera się bloczki i oczekuje w kolejce. Ja pobrałam bloczek i miałam napisane na bloczku, że 44 osoby przedemną również oczekują na zgłoszenie. Po jakiejś godzinie, zostałam wreszcie wywołana do stanowiska nr.6. Podeszłam do pani, której fryzura, skojarzyła mi się z nieudaną i nieuczesaną trwałą, ale jeszcze wierzyłam i łudziłam się, że może ta pani przekaże jakąś dobrą informację, odnośnie pracy. Tak jednak się nie stało, pani zapytała mnie czy sobie coś upatrzyłam, ja, że niestety nie ma nic dla mnie na tych tablicach z ofertami, pani poptrzyła w komputer i stwierdziła, że też nic nie ma i wyznacza następny termin wizyty na styczeń. Podpsałam kartę zgłoszenia i na odchodne usłyszałam, że w grudniu i styczniu najciężej jest znaleźć pracę, popatrzyłam na nią i powiedziałam, dziękuję za słowa pocieszenia i odeszłam. Cała moja wizyta u tej pani trwała 2 minuty, przy czym biorąc mój czas oczekiwania, ponad godzinę, jest to nieporozumieniem. Nie rozumiem sensu tej instytucji, skoro człowiek z wyższym wykształceniem i z dświadczeniem zawodowym, nie otrzymuje ani jednej oferty pracy. Wyszłam z tego pomieszczenia i popatrzyłam na tych biednych ludzi oczekujących nadal w kolejce na informację, że i tak nic nie ma, bo jest przecież koniec roku.

zarejestrowany-uzytkownik

27.11.2010

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (0)
Jakiś czas temu,...
Jakiś czas temu, byłam w UP, aby się zarejestrować. Rejestracja przebiegła dość sprawnie, pani, która mnie obsługiwała, sprawiała wrażenie kompetentnej i miłej, niestety okazało się, że nie dostarczyłam jednego dokumentu i w związku z tym, bedę musiała go donieść później, aby uzyskac status bezrobotnego. Pani wyznaczyła mi termin i napisała na karteczce datę oraz pokój, do którego mam się stawić. Stawiłam się z brakującym dokumentem w pokoju mi wyznaczonym i tu również miłe zaskoczenie, pani potraktowała mnie bardzo miło, udzielała wyczerpujących odpowiedzi na zadawane przezemnie pytania, nie zauważyłam, aby robiła to z łaską czy niechęcią. Dużo słyszy się negatywnych opinii na temat pracy urzędników, może ja miałam szczęście, że trafiłam na naprawdę kompetentych i uśmiechniętych pracowników. Uważam, że w placówce takiej jak UP, miła i sprawna obsługa jest wręcz wskazana.

zarejestrowany-uzytkownik

02.11.2010

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (3)
Sprawne przyjęcie przez...
Sprawne przyjęcie przez urzędnika mojego wniosku. Upewniłem się co do terminu załatwienia sprawy. Urzędnik stwierdził,że sprawa zostanie załatwiono niezwłocznie, do dnia dzisiejszego nie ma otrzymałem powiadomienia o pozytywnym załatwieniu sprawy a w przyrzeczonym terminie tj. 10 lipca 2010 r. nie otrzymałem oczekiwanego świadczenia.

Krzysztof_928

25.07.2010

Placówka

Kraków, Mazowiecka 21

Nie zgadzam się (17)
Nie wszyscy pracownicy...
Nie wszyscy pracownicy znają procedury dotyczące obsługi klienta oraz nie umieją udzielić rzetelnych odpowiedzi na zadane Im pytania. Dotyczy to kwestii przede wszystkim staży. W pokoju X udzielana jest informacja, że oferty pojawią się w internecie, natomiast w pokoju Y, że się nie pojawią i że informacji o ofertach udziela telefonicznie pokój X. Przy czym dzwoniąc do pokoju X można usłyszeć, że nie udzielają takich informacji telefonicznie.

Paulina_459

22.01.2010

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (23)
Wraz ze przyjściem...
Wraz ze przyjściem do GUP na samym początku czekają na nas nie miłe sytuacje. Mimo, że Urząd jest czynny od 8 do 14 to koło godziny 9 nie ma już po co przychodzić (jeśli chodzi o rejestrację), mnóstwo ludzi i brak możliwości rezerwacji terminu przez telefon lub internet. Trzeba czekać. Przydałyby się "numerki zgłoszeniowe", gdyż jak się już postoi w jednej kolejce to następnie trzeba iść do innego pokoju i znów stać, gdyż robi się bałagan i każdy chce być pierwszy. W pierwszym pokoju do rejestracji dostaje się kartę, która trzeba wypełnić, jak się pomyli i chce na nowo pisać to trzeba jeszcze raz stać w kolejce (kiedyś te karty były ogólno dostępne i nie trzeba było po nie stać w kolejce). Trochę inaczej wygląda to jak się dostanie wezwanie do odebrania oferty. Są "numerki" jest dużo stanowisk (koło 30), także szybkość obsługi tu jest na plus, ale za to jakość to już gorzej. Większość Pań jest niemiła i traktuje każdego jak jakąś najgorszą osobę na świecie. Pani coś tam wydrukuje, trzyma przy sobie także nie wiadomo co to jest, mruczy pod nosem gdzie mamy iść, kiedy się zgłosić itp., a jak się coś chcemy spytać to odpowiada podniesionym głosem, "no przecież tu Panu napisałam to sobie Pan poczyta!" Petentów traktują jakby mieli wszystko wiedzieć i z góry zakładają, że są nieudacznikami. Ogólny wygląd lokalu nie jest zły, jest typowy dla urzędów, brak w nim nowoczesności. Nie zauważyłem także żadnej platformy dla ludzi na wózku inwalidzkim (do urzędu trzeba wyjść po schodach).

zarejestrowany-uzytkownik

18.10.2009

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (22)
Ponieważ przyznano mi...
Ponieważ przyznano mi dotację musiałam pojechać do Urzędu Pracy podpisać umowę. Termin miałam wyznaczony na wtorek na godzinę 10:00. Po moim przyjściu okazało się że muszę poczekać, ponieważ moja umowa nie jest gotowa a "pan dyrektor który miał tę umowę podpisać, wyszedł na pół godziny". Nie zostało mi nic innego jak czekać w poczekalni. Minęło pierwsze pól godziny, drugie i trzecie. Po niespełna 2 godzinach czekania moja wyczekiwana podpisana umowa pojawiła się. Obsługujące mnie kobiety były wyjątkowo miłe i kompetentne. Widziałam że czuły się zażenowane całą sytuacja. Poinformowały mnie o warunkach umowy oraz szczegółowo odpowiedziały na moje pytania. Po podpisaniu umowy udałam się do innego działu dopytać o warunki rozliczania dotacji. Tam zostałam przyjęta w niebywałe pozytywny sposób. Obsługująca mnie urzędniczka była bardzo miła i serdeczna. Dokładnie zaznaczyła mi na co mam zwrócić uwagę. Wyjaśniła wszelkie niejasności. Na koniec sama napisała mi numer to swojego działu i powiedziała ze gdybym miała jakiekolwiek wątpliwości to mam zadzwonić. Do tej pory moje kontakty z urzędniczkami zajmującymi się dotacja były bardzo pozytywne. Zawsze były chętne do pomocy. Tym razem również nie mogę im nic zarzucić. Jestem jednak zbulwersowana postawa dyrektora który doskonale wiedział że będzie musiał podpisać i przygotować umowy, ponieważ petenci byli umawiani tydzień wcześniej na konkretne godziny. Gdybym nie usiała na niego czekać, całą sprawę załatawilabym w 10 minut. Sam Urząd wygląda mało zachęcająco. Dookoła Urzędu jest masa śmieci, głownie plastikowych butelek, reklamówek itp. Wewnątrz jest lepiej jednak daleko mu do nowoczesności. Jest czysto jednak farba olejna na ścianach i meble sprzed 30 lat sprawiają bardzo przytłaczające wrażenie.

zarejestrowany-uzytkownik

30.04.2009

Placówka

Kraków, Wąwozowa 34

Nie zgadzam się (21)

Grodzki Urząd Pracy w Krakowie

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Grodzki Urząd Pracy w Krakowie?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Bardzo źle.
Bardzo źle.